Zima. Temperatury momentami spadają poniżej -10 stopni C.
Jak ubrać naszego pupila pochodzącego z Afryki aby nie zmarzł, miał komfort w poruszaniu się i nie wstydził się wyjść z domu...
Wbrew pozorom to nie jest wcale taka prosta sprawa - szczególnie jeśli chodzi o wstyd:)
Nasza Camira poprzedniej zimy kiedy widziała, że wyjmujemy ubranko aby ją ubrać na spacer zwiewała pod stół,
a gdy już została ubrana, nie chciała wyjść za próg inaczej niż na rękach.
Dzięki temu nauczyła się komendy "na rączki" i bardzo często w zimie z niej korzysta!
W tym roku jest zdecydowanie lepiej i nie jest już skrępowana ubrankiem - szczególnie gdy jest to sweterek lub derka (gorzej jest z kombinezonem).
Nasz piesek ma w swojej szafie 4 ubranka:
![]() |
| Ubranka Camiry |
- sweterek z liskiem,
- kraciastą derkę,
- szary kożuszek z kapturkiem,
- kombinezon z nogawkami.
Sweterek - łatwo się wkłada, nie krępuje ruchów. Idealny na chłodniejsze dni z dodatnią temperaturą. Kupiony w TK MAXX za ok. 60 zł (marki Fabdog) rozm.L. Nieco się mechaci i zaciąga (trzeba uważać przy zabawie z innymi psiakami).
Camira go lubi!
![]() |
| Camira basenki i sweterek z liskiem :) |
Kraciasta derka - zapinana na dwa duże rzepy pod szyją i na brzuszku, dodatkowo ma doszytą gumkę z tyłu (przed tylnymi łapkami, aby nie odstawała). Gruba, wełniana z ociepleniem w środku. Sprawdza się w zimne dni nawet do kilku stopni poniżej zera. Kupiona również w TK MAXX za podobną cenę co sweterek (marki Humane Society Internacional) rozm. chyba M.
Nasza faworytka!
![]() |
| Camira basenji - derka na zimne dni! |
Szary kożuszek - zapinany pod szyją i na brzuszku, z gumeczką na ogonek. Podszyty polarem i z ociepleniem
w środku. Kupiony w Biedronce, rozm.: L, 40 cm. Rzadko z niego korzystamy ale właściwie nie wiem czemu :(
| Camira basenji - szare wdzianko :) |
I ostatni w szafie - kombinezon z nogawkami - uszyty z kombinezonu dziecięcego (w rozmiarze 72 cm) na wzór pokazywanych w internecie kombinezonów dla psów. Zapinany na rzepy na brzuszku i plastikowe nity na nogawkach. Ocieplony w środku i podszyty polarem. Cieplutki ale niestety spada z łapek i Cami nie czuje się w nim komfortowo.
![]() |
| Camira basenji w kombinezonie! |
Na szczęście przydał się podczas ostatnich super mrozów, bo kiedy na kombinezon założymy derkę - naszemu pieskowi jest bardzo ciepło (również w nóżki)
i wszystko utrzymuje się na swoim miejscu!
![]() |
| Camira basenji - kombinezon i derka :) |
Tak więc nasza Cami jest ubrana cieplutko i stosownie do warunków atmosferycznych :))))
Pozostają łapki - które marzną i czasem zapychają się piaskiem i zmrożonym śniegiem. Oczywiście smarowaliśmy specjalnym kremem do łapek ale nasz piesio zanim wyszedł na zewnątrz zdążył wszystko wylizać, a wcześniej zostawić tłuste plamki na kanapach.
Dlatego w planach są buciki ale to chyba temat na przyszłą zimę.




