Camira - Basenji

Camira - Basenji

sobota, 19 marca 2016

Kubek do mycia psich łap Paw Plunger

    Dzisiaj zaprezentuję Wam fantastyczny gadżet, który świetnie myje białe łapki naszej Camiry i ułatwia utrzymanie czystości w domu.

To kubek do mycia psich łap - Paw Plunger.

    Został przywieziony z USA przez mojego najwspanialszego szwagra Artura. 
Koszt takiego "garnuszka" to ok. 20 dolarów. W Polsce spotkałam w kilku sklepach internetowych ale w dużo wyższej cenie...

    My posiadamy rozmiar M (czyli dla średnich psów) i choć wydaje się duży świetnie myje prawie całą długość łapek Camiry. 

Jest on szczególnie przydatny gdy wracamy do domu po spacerze, po deszczu gdy łapka jest w kropeczki z błotka albo wręcz jest cała w błocie. Wtedy mamy do wyboru wannę lub nasz Paw Plunger.

Na filmiku łapki nie były zbyt brudne, ale zapewniam Was, że ten sprzęt działa :) 




3 komentarze:

  1. Dobrze, że udało się ogarnąć brudne łapki! Szkoda, że nie przywiozłem na czas nic co pomogłoby z "tłustymi plamkami" ale na szczęście już chyba nie potrzeba.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej,czytam bloga i nie wierzę....Jestem szczęsliwą posiadaczką chłopca z Mielca,ktory urodził się 24.12.2015.Ja wymarzyłam sobie rudego chłopaka i mam teraz kochanego Pharrella.Tydzień temu równiez z Mileca od Marzenki przywiozłam półroczną sunię czarno białą i to była najlepsza decyzja.Basenji powinny byc we dwójkę.W domu panuje czyste szaleństwo.Psiaki kotłują się pół dnia,zeby potem następne pół dnia przespać :)Kocham je do szaleństwa i nie zamieniłabym na żadną inną rasę.Pozdrawiam z Bydgoszczy Asiu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ mi miło...
    Dokładnie tak, wtedy urodził się Pharell i (chyba) Aron.
    U nas niestety nie ma szans na drugiego "wariata" ale gdyby kiedyś się tak zdarzyło to też innej rasy nie bralibyśmy pod uwagę. Niech się chowają szczęśliwie!!!!!
    Bardzo dziękuję za wpis i odwiedziny mojego bloga!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń